Po tym, jak J rozłącza się na K podczas kłótni telefonicznej, K otwiera swój arsenał, wybiera broń, siada na krześle i znika.
IMHO, K wydaje się wiesz, co się zaraz wydarzy, ale uzbrojenie się wydaje się daremne.
Czy jest jakiś powód, dla którego K miałby to zrobić?